Obudowa na telefon

Szukałam w internecie ładnej obudowy na mój nowy telefon. To w ogóle przełomowa zmiana - dotychczas korzystałam z mojego malutkiego, starego Samsunga, którego dostałam w drugiej klasie podstawówki i który zapewne budził zdumienie moich rówieśników z klasy (bo jak to można mieć taki nienowoczesny telefon?!), chociaż ja się do niego przywiązałam (może to brzmi głupio, ale często przywiązuję się do przedmiotów martwych i trudno mi się z nimi rozstać). Teraz mam nowy z wielkim - jak dla mnie - ekranem. 

Nie spędzam dużo czasu z telefonem, w sumie nie wiem, co takiego można by na nim tak długo robić, dlatego nie lubię, gdy ludzie mówią, że cała młodzież jest uzależniona od smartfonów. Może niektórzy tak, ale inni, w tym ja - nie. To zwykły stereotyp.

Ale wracając do obudowy, nie mogłam znaleźć takiej, jaką bym chciała. Było kilka naprawdę ładnych, ale nie mogłam się zdecydować i ciągle szukałam następnych, myśląc, że może znajdzie się coś jeszcze ładniejszego. W końcu jednak postanowiłam, że sama zaprojektuję wzór na obudowę, bo już wcześniej zobaczyłam, że istnieje taka opcja. 

W jeden wieczór narysowałam w Pixelmatorze takiego oto ptaszka na gałązce, a następnie zamówiłam obudowę w moim rysunkiem. No i jest:

Nadruk nie jest tak wyraźny jak oryginał, ale i tak myślę, że jakość jest dobra.