Koń w biegu

Dawno mnie nie było na blogu... Wstawiłabym zdjęcia szkiców, ale mój szkicownik aktualnie znajduje się w szkole (do oceny z malarstwa i rysunku!). Jak tylko go odzyskam, obiecuję, wstawię wszystko, co zaległe. Póki co mam tylko tego konika. Na formacie A3, robiony milionem technik na raz (tak naprawdę trzema: ekoliną, tuszem i suchymi pastelami, ale to i tak dużo). Jest on pracą na "wystawę", która stanowi projekt klasowy z podstaw przedsiębiorczości (taki nudny przedmiot...). "Wystawa", bo przejawia się ona w formie rysunków rozwieszonych na korytarzu szkolnym, także szału nie ma, ale nie narzekam, bo pracę nawet przyjemnie mi się robiło.

Już niedługo święta i mam z tej okazji prześliczną piosenkę do podzielenia się! https://youtu.be/vfG_L9OaznA


Komentarze

  1. Świetny obraz! Podziwiam Twoją umiejetność łączenia technik, efekty są rewelacyjne. No i sam koń - genialnie namalowany!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz